TOP 7 sposobów na przestrzeń w małym wnętrzu

Przestrzeń. Każdy posiadacz mieszkania czy domu chce jej mieć dużo, nawet jeszcze najwięcej. Wiadomo, że każdy cm² jest w dzisiejszych czasach na wagę złota. A co jeśli nie jesteś tym wyjątkowym szczęściarzem? Niestety nie masz wielkiego domu, nie mieszkasz w przestronnym klimatycznym lofcie? Spokojnie, nic straconego, też możesz mieć wizualnie duże lokum. Przestrzeń, a raczej jej wrażenie musisz stworzyć sobie sam(a). Jak? Są na to proste i niezawodne sposoby. Jakie? Zapraszam do lektury:

1.  ZADBAJ O ŚWIATŁO

Dlaczego?

Kto lubi ciemne wnętrza? Myślę, że jest Was zdecydowana mniejszość. Brak ciemnych kątów w pomieszczeniu, od razu je powiększa.      Dzięki temu, wydaje się ono bardziej zachęcające i przyjazne.

Jak to zrobić dobrze?

• Zbawienne dla małych pomieszczeń są duże przestronne okna. Jeśli jednak dysponujesz niewielkim otworem okiennym, tym bardziej nie zasłaniaj go ciężkimi, ciemnymi zasłonami lub kotarami.

• Zrezygnuj z drapowanych i fikuśnie podpiętych firanek w kwiatuszki i niewielkie wzory. Zdecydowanie lepsze będą delikatne tiulowe firany w pastelowych barwach lub zwiewne zasłony z organtyny, lub muślinu. Dodadzą lekkości i co najważniejsze wpuszczą do wnętrza rozproszone światło słoneczne.

• Kiedy potrzebujesz zaciemnić pomieszczenie i nadać mu intymności, alternatywą dla zacieniających zasłon będą żaluzje lub rolety rzymskie. Są lżejsze i mniej przytłaczające wnętrze.

• Jeśli masz za oknem ogród lub inny kawałek przyjemnej scenerii nie zasłaniaj go. Nic lepiej nie powiększa wnętrza jak wizualne połączenie  go z tym co na zewnątrz.

• Przemyśl dokładnie kwestię oświetlenia sztucznego. Zastosowanie jednocześnie wielu punktów świetlnych powiększy pomieszczenie. 

• Idealnie sprawdzą się smukłe pionowe lampy podłogowe, z jasnym bądź ażurowym kloszem. Efekt przestrzeni uzyskasz również, stosując lampy sufitowe, w których strumień światła skierowany jest dodatkowo ku górze.

• Ciekawym rozwiązaniem jest również oświetlenie kierunkowe np. w formie reflektorów sufitowych. Skierowanie źródła światła bezpośrednio na sufit podwyższy go i również doda większej przestronności.

2. ZAINWESTUJ W LUSTRA

Dlaczego?

To, że lustra dodają przestrzeni wnętrzu, wie chyba każdy. Mogą nawet podwoić jego realny rozmiar. Odbite od niego elementy wnętrz, podłogi i sufitu idealnie wzmagają wrażenie wielkości i przestrzeni.

Jak to zrobić dobrze?

• lustro zawieszone poziomo poszerzy Twoje pomieszczenie. Jeśli jednak zdecydujesz się na pionowy układ, podwyższysz je.
• Najlepszy efekt uzyskasz, umieszczając je naprzeciw wejścia do pokoju, lub w jego narożnikach.
• Dla tych, którzy dysponują większym budżetem, świetnym rozwiązaniem jest również lustro na całej powierzchni ściany lub sporym jej fragmencie.
• Im prostsza i delikatniejsza rama tym efekt powiększenia będzie bardziej odczuwalny.

3. DŹWIGNIJ MEBLE

Dlaczego?

Dzięki nóżkom pod meble może swobodnie dostać się światło dzienne. Delikatnie ślizgając się po posadzce daje efekt większej przestrzeni.

Jak to zrobić dobrze?

• Jeśli akurat jesteś na etapie kupna sofy, rozważ taką, która stoi na niewielkich nóżkach. Na pewno dodadzą jej lekkości. Jeśli jednak masz już swoją wymarzoną kanapę i nie chcesz jej zmieniać, może warto w ramach odmiany wymienić jej nóżki na nieco wyższe i bardziej smukłe. Nawet niewielkie dźwignięcie siedziska, choćby o około 10-15 cm robi sporą różnicę i daje zupełnie inny efekt.

• Zdecydowanie unikaj rozłożystych siedzisk z drapowaniami. Tak wiem, właśnie takie są szalenie wygodne… Jeśli jednak poświęcisz na poszukiwania nieco więcej czasu, trafisz na lekkie, eleganckie i równie wygodne fotele czy krzesła, które nie przytłoczą pomieszczenia.

• A może akurat kupiłaś(łeś) swoje własne „M” i stoisz przed dylematem wyboru pierwszych mebli? Postaw na kształty proste i lekkie. Idealnie sprawdzą się meble raczej niskie, horyzontalne. Wysokie kredensy, ciężkie szafy i masywne biblioteczki nie dodadzą Twojemu wnętrzu przestrzeni. Wręcz odwrotnie, zmniejszą ją i niepotrzebnie zagracą.

• Jeżeli szukasz czegoś oryginalnego i niepowtarzalnego, zainwestuj w meble pod wymiar. Owszem to opcja nieco droższa….ale dobrze zaprojektowany i wielofunkcyjny mebel zaoszczędzi wiele przestrzeni.

• Zwróć uwagę na ułożenie mebli w pokoju. Ta kwestia ma spore znaczenie i proszę, podejdź do tego na spokojnie i z rozmysłem. Najlepiej w niewielkich przestrzeniach sprawdzą się harmonia i uporządkowanie. Jeśli więc to możliwe ustaw większe z mebli wzdłuż ścian, a niższe i bardziej mobilne możesz wyeksponować w bardziej centralnym miejscu.

• Nie pozwól meblom blokować przejść i tras komunikacyjnych. O ile w dużych i przestronnych salonach, komplet wypoczynkowy na środku pomieszczenia prezentuje się bardzo fajnie, w małych pokojach znacząco je zmniejszy.

4. UWAŻAJ Z DEKORACJAMI

Dlaczego?

„Mniej znaczy więcej”- ten cytat znają chyba wszyscy. Niech dla Ciebie będzie równie ważny. Mniej przedmiotów = więcej przestrzeni.

Jak to zrobić dobrze?

• Każdy dodatkowy mebel, przedmiot czy  tzw. pierdółka zabiera lekkość i przestrzeń we wnętrzu. Postaw więc przede wszystkim na niezbędne dla Ciebie elementy we wnętrzu a dopiero potem pomyśl o delikatnym dopełnieniu ich dekoracjami.

• Zachowaj rozsądek w doborze dodatków do Twojego wnętrza. Lepiej zainwestować w kilka droższych, ale przykuwających uwagę dekoracji niż mieć całe mnóstwo niepasujących do siebie bibelotów. Ich nadmiar nie sugeruje gustu i bogactwa domownika, raczej wzmaga odczucie chaosu i bałaganu we wnętrzu. 

• Lubisz zieleń we wnętrzach? Dużo lepiej sprawdzi się w nich jedna lub dwie smukłe i duże rośliny niż cała masa poupychanych na parapecie
lub w narożnikach pokoju doniczek. Kwiaty dodają wnętrzu sporo uroku, ale też mocno zmniejszają przestrzeń. 

• Unikaj wszelkiego rodzaju „wystawek” na meblach. Co to oznacza?
– Jeśli masz kuchnie połączoną z salonem i szczęśliwie jest ona dość pojemna, możliwie jak najwięcej produktów  i sprzętów pochowaj w szafkach. Pozostaw zaledwie kilka stylowych kuchennych atrybutów.
– Możesz również zrezygnować z oklejania lodówki magnesami, rachunkami i wszelkiego rodzaju samoprzylepnymi karteczkami. Po ich zdjęciu zyskasz dodatkową jasną płaszczyznę.
– Ogranicz się w prezentowaniu rodzinnych galerii zdjęć, zwłaszcza na kredensach czy komodach. Jedno do dwóch zdjęć w zupełności wystarczy. 

5. UNIKAJ BAŁAGANU

Dlaczego?

Nawet najpiękniejsze, najbardziej przemyślane i mądrze zaprojektowane wnętrze, kiedy jest w nim bałagan, zupełnie traci swoje walory estetyczne. Nie pozwól więc na to!

Jak to zrobić dobrze?

• Jeśli chcesz, żeby Twoje wnętrze wydawało się bardziej przestronne niestety, ale musisz dbać o porządek. Czyste i schludne pomieszczenia wydają się nawet dwukrotnie większe, niż są w rzeczywistości.

• Sprzątanie nie jest Twoją mocną stroną? Rozważ zatrudnienie ekipy sprzątającej…choćby na próbę, raz w miesiącu. Zaoszczędzisz czas, a przy okazji zobaczysz, jak porządek może dodać „oddechu” wnętrzu. 

• Tak, wiem. Nie do każdego przemówi poprzedni podpunkt. Moja rada w takiej sytuacji to po prostu…staraj się nie gromadzić. Pomyśl, że każda nawet niewielka rzecz to więcej czasochłonnego sprzątania dla Ciebie:)

6.  NIE ZAPOMINAJ O KOLORACH

Dlaczego?

Również w ten sposób możesz „pomóc” swojemu wnętrzu, aby wydawało się przestronniejsze, czemu więc nie spróbować! Owszem, kolorystyka mieszkania powinna odzwierciedlać temperament i styl domowników. Dzięki jednak drobnym modyfikacjom może również dodać mu dodatkowych kilkunastu centymetrów.

Jak to zrobić dobrze?

• Warto postawić na jasne odcienie barw. Najlepiej sprawdzą się pastele, zwłaszcza ich chłodne odcienie, które dodatkowo oddalają.

• Jeżeli nie po drodze Ci z delikatną kolorystyką, wolisz bardziej zdecydowane i temperamentne połączenia, na to również jest sposób.
Używaj ciemnych farb do zaakcentowania fragmentów wnętrza. Możesz w ten sposób pomalować np. jedną ze ścian, a pomieszczenie od razu nabierze ciekawego charakteru i większej głębi.

• Chcesz być odważna(ny)? Zastosuj tzw. odwrotną paletę kolorów. Jeśli pomalujesz ściany na neutralny, biały kolor, a drzwi, listwy przypodłogowe, ramy okienne i gzymsy na kolor dużo ciemniejszy, to wbrew utartym schematom optycznie powiększysz i ożywisz pomieszczenie.

7.  PODŁOGA JEST RÓWNIE WAŻNA

Dlaczego?

Posadzka to jedna z ważniejszych płaszczyzn we wnętrzu. Dobrze dobrana jest jednym z najskuteczniejszych rozwiązań na „rozciągnięcie” przestrzeni. W zależności od tego, na jaki materiał wykończeniowy podłogi się zdecydujesz, masz do wyboru kilka lepszych i gorszych rozwiązań.

Jak to zrobić dobrze?

• Amatorom czy to naturalnego drewna, czy paneli  polecam uważać z deskami o zbyt dużym usłojeniu i widocznych sękach. Takie rustykalne wykończenie prezentuje się świetnie…ale niekoniecznie w małych wnętrzach. Lepszym rozwiązaniem będzie podłoga o spokojniejszej i bardziej stonowanej strukturze słojów.

• W sytuacji, w której zmiana posadzki jest nie możliwa, możemy zdecydować się na jej odświeżenie. Idealnie sprawdzi się pomalowanie ciemnych, przytłaczających desek białą lub szarą emalią do drewna. Koniecznie taką z połyskiem-efekt będzie jeszcze lepszy!

• Dla zwolenników paneli podłogowych również jest cenna wskazówka. Jeśli pozwala Wam na to układ pomieszczenia, warto układać panele w kierunku prostopadłym do ściany, na której znajduje się okno. Dla wielu mało istotny niuans, ale dzięki niemu światło dzienne będzie delikatnie ślizgać się na łączeniu paneli. W sytuacji odwrotnej zatrzymywałoby się na popularnych obecnie v-fugach, tworząc niepotrzebne cienie, i jednocześnie pomniejszając pomieszczenie.

• Na koniec ultra powiększająca przestrzeń alternatywa na posadzkę, czyli polerowany gres. Ten kto taki ma, wie jak świetnie odbija elementy wnętrza i jaką iluzję przestrzeni dzięki niemu uzyskamy.

Metod na uzyskanie wrażenia większej przestrzeni we wnętrzu jest jeszcze dużo więcej. W moim odczuciu jednak te wymienione powyżej są jednymi z ważniejszych i najskuteczniejszych. Są również dość przystępne więc…jeśli czujesz, że Twoje niewielkie wnętrze za bardzo Cię przytłacza, zacznij je wdrażać, choćby od zaraz!

A może zastosowałaś(eś) już wcześniej jakąś metodę z listy? Może jakaś szczególnie Ci się sprawdziła? Ciekawa jestem czy macie też jakieś własne patenty na iluzję przestrzeni w waszych małych wnętrzach?