Nasze wnętrza

Mamy pomysł na wnętrza – koncepcja aranżacji cz.1

W końcu, mamy to!

A właściwie mamy ją, koncepcję aranżacji naszych wnętrz. Prace nad jej ostateczną formą trwały ok. miesiąca i był to miesiąc długich dyskusji, kompromisów i wspólnej burzy mózgów. Na samym początku wprowadziliśmy kilka fundamentalnych dla domu zmian, o których mogliście przeczytać tutaj: TOP 5 naszych decyzji remontowych, na bazie których powstały kolejne wnętrzarskie decyzje. I tak oto voilà prezentuje się nasza aranżacja.

Żebyście mieli pełniejszy ogląd na sytuację, zamieszczam również zdjęcia poszczególnych pomieszczeń w stanie takim, jakiem je zastaliśmy. Niektóre naprawdę robią wrażenie 🙂

 

Przedsionek

To pierwsze pomieszczenie, do którego wchodzimy po przekroczeniu progu domu. Najmniejsze i w moim odczuciu mocno nieustawne. Powierzchnia zaledwie 3,5 m² daje nam bardzo niewielkie możliwości aranżacji. Dodatkowo niewielkie okienko usytuowane jest w dość niefortunnym miejscu. Uniemożliwia nam to zabudowanie części przedsionka, chociażby pojemną szafą na wymiar. Na chwilę obecną w tej przestrzeni poza tymczasowym parkingiem dla wózka naszej córeczki nie planujemy na razie nic. W przyszłości na pewno znajdzie się tam miejsce na wieszak na ubrania, sporo szafek na buty, które mam nadzieję, pomieszczą cały nasz obuwniczy dobytek, oraz niewielkie siedzisko i lustro. Czy wieszak będzie wiszący, czy też stojący? Szafka na obuwie jedna, dwie czy może zabudujemy nimi większość ściany? Tego jeszcze nie wiemy. Dajemy sobie na tę przestrzeń czas. Jak tylko coś w niej ruszy, postępy prac i efekt finalny na pewno Wam pokażemy. 

Hol wejściowy

Według mnie, najciekawsze pomieszczenie w całym domu. Jest połączone z mini klatką schodową, która prowadzi w dół do piwnicy oraz w przyszłości na poddasze. Powierzchnia 9,15 m² to w porównaniu z przedsionkiem prawie 3 razy większe możliwości aranżacji, choć ja przekornie nie planuję w niej wielu elementów. Odgrywa rolę głównie komunikacyjną, gdyż z tego miejsca właśnie dokonujemy wyboru, gdzie dalej zmierzamy. Czy to do strefy dziennej z kuchnią i salonem, czy może rozchodzimy się po pozostałych pomieszczeniach. Wspominam już na początku, że to najciekawsze pomieszczenie. Dlaczego? To przestrzeń w której, chcielibyśmy odkryć i zachować oryginalną, przedwojenną starą cegłę na większości ścian. Ona właśnie odpowiednio wyeksponowana i podświetlona ma „robić” to pomieszczenie. Czy uzyskamy zamierzony efekt? Mam nadzieję, że tak, a tymczasem wpis o walce o tę historyczną cegłę już wkrótce na blogu.

Kuchnia+ mini jadalnia

To od początku było i jest dla nas najważniejsze pomieszczenie w całym domu. Na jego wygląd mieliśmy najwięcej pomysłów, ale i też sporo wymagań, jakie musi spełniać. Dlatego też kuchni poświęciliśmy najwięcej czasu, tak żeby spełniała wszystkie nasze potrzeby. Wcześniej uchyliłam rąbka tajemnicy, jakie zmiany w niej planujemy. Przeczytać możecie o nich tutaj  Amfiladowy układ pomieszczeń i nasze TOP 5 decyzji budowlanych  Teraz chciałabym potraktować temat bardziej szczegółowo. Jak wspominałam, wydzieliliśmy w tym pomieszczeniu dodatkowe dwie przestrzenie: spiżarnię i pomieszczenie techniczne. Ta pierwsza była marzeniem męża. Miał taką również w domu rodzinnym, bardzo sobie chwalił to rozwiązanie, więc oczywiste było, że i tutaj taką właśnie zapragnie mieć. Z całej powierzchni ok. 21 m² jaka jest przewidziana na kuchnię, zabiera jej zaledwie 2,8 m² – to naprawdę niewiele. W spiżarce planujemy tymczasowo umieścić również pralkę. W łazience o gabarytach niewiele większych niestety już się nie zmieści, a dopóki nie wyremontujemy poddasza, gdzie docelowo będzie stać, montujemy ją właśnie tutaj. Jak widzicie na powyższym planie, w przestrzeń spiżarni wsunięta jest również lodówka. Rozwiązanie owszem, nieco niestandardowe, ale gwarantujące swobodny dostęp do jej tylnej części w razie ewentualnych usterek. Dodatkowo nie zabiera cennego miejsca, które możemy wykorzystać na większą przestrzeń roboczą czy też dodatkową zabudowę szafek. Trochę na przekór ekonomicznemu podejściu do remontu, zdecydowaliśmy, że kuchnię wykonamy na zamówienie. Owszem jest to rozwiązanie droższe, ale wobec naszych wymagań i specyficznego układu pomieszczenia taka opcja wydawała się nam najwłaściwszą. Jak przebiegała nasza współpraca ze stolarzem i jaki efekt uzyskaliśmy…o tym mam nadzieję, że napiszę już wkrótce.

Salonik

Jego powierzchnia to 24,30 m² ale aranżacja tego pomieszczenia jest dla nas na tym etapie jeszcze dość nieokreślona. Jest kilka mebli takich jak: sporej wielkości narożnik, stół z co najmniej 4 krzesłami i retro komoda, którą planuję odświeżyć i pomalować, wspominam o niej tutaj nowoczesność vs starocie, moja walka o relikty przeszłości. Te kilka mebli na pewno w tym pomieszczeniu się znajdzie. Jak jednak będą finalnie usytuowane, czas pokaże. Ze względu na naszą roczną córkę i jej szalony w tym okresie rozwój, salon musi też pełnić funkcję tymczasowego placu zabaw. Dlatego też chcemy, aby jego układ był bardzo swobodny i w miarę możliwości mobilny.  Zdecydowaliśmy się również na narożny kominek. Na jego wykonanie i wygląd mamy dość ciekawy i niestandardowy pomysł, o którym już niedługo na blogu. Ostatnim ważnym dla nas elementem w salonie będzie „ściana multimedialna”. Tak wiem, brzmi to bardzo górnolotnie, mogłabym napisać po prostu, o miejscu pod telewizor. Czy zdecydujemy się jednak na klasyczną plazmę?? Hm…kuszą nas trochę inne rozwiązania sprzętowe:)

 


To tyle, jeśli chodzi o naszą strefę dzienną. W pozostałych pomieszczeniach w domu, czyli w naszej strefie prywatnej również dużo się dzieje. Wprowadzamy wiele zmian i pomysłów dlatego, chciałabym poświęcić im osobny wpis…który już wkrótce na blogu – bądźcie czujni 🙂

 

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Back To Top